Polska to my

Czerwone Gitary

Pamiętasz wieczór na Wembley 
i chwałę minionych dni? 
To z nami był Kaziu Deyna, 
a tak jak on nie grał nikt&. 
Co czułeś wtedy na Wembley 
gdy Janek wybronił mecz? 
I upadł jak w starych legendach, 
Albionu dumny lew&. 

I złoto jak sen&. 
i puchar był nasz& 
i ten przeklęty deszcz& 

To było jak znak 
od lat pierwszy raz 
podniosłeś oczy gdzie& 

Polska, Polska, Polska to my! 
Jedziemy po Puchar Świata 
Polska, Polska, Polska to my! 
To Twój dzień 
To Twój czas 
Twoja gra 

Piłkarskie niebo jest piękne 
i takie samo jest u nas 
i znowu mamy drużynę 
i znów nas uwodzi fortuna. 
Pojadą za wami chłopaki 
odwiedzić znajome strony 
i spojrzysz z placu przez słońce 
na sektor biało-czerwony&. 

I z tysięcy ust 
i z tysięcy serc 
popłynie w niebo pieśń&. 

To będzie jak znak, 
od lat pierwszy raz 
zrozumiesz wtedy że&. 

Polska, Polska, Polska to my! 
Jedziemy po Puchar Świata 
Polska, Polska, Polska to my! 
To Twój dzień 
To Twój czas 
Twoja gra.